K.Kallas w PE o relacjach z USA, uderzeniu w Rosję i Chiny

PE-wysłuchania-Kallas-Rosja-USA-Chiny Apel o jedność w Unii, deklaracja o współpracy z USA, wspieranie Ukrainy i uderzenie w Rosję oraz Chiny. O tym mówiła na przesłuchaniu w Parlamencie Europejskim przyszła szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas, która ma być też wiceprzewodniczącą nowej Komisji Europejskiej. O jedności w Unii przyszła szefowa unijnej dyplomacji wspominała kilkakrotnie i tak argumentowała – „Świat płonie, więc musimy trzymać się razem”. Podczas przesłuchania nie mogło zabraknąć pytań o współpracę Unii z USA za prezydentury Donalda Trumpa. Kaja Kallas opowiedziała się za silnym, transatlantyckim sojuszem w niestabilnym świecie. I dodała – „Izolacjonizm nigdy Ameryce nie wyszedł na dobre”. Ale też podkreślała, że Unia musi wziąć większą odpowiedzialność za obronę. A to wiele razy wytykał Europie Trump. W sprawie Rosji – bez zaskoczeń. Była premier Estonii zawsze była w grupie jastrzębi i za twardym stanowiskiem wobec Moskwy. Teraz też mówiła o zaostrzeniu sankcji i za dalszym wspieraniem Kijowa. „Zwycięstwo Ukrainy jest dla nas priorytetem” – podkreślała. Przyszła szefowa unijnej dyplomacji zasugerowała też restrykcje wobec Chin za wspieranie rosyjskiej napaści.IAR/Beata Płomecka/Bruksela/i mg/w to/