Gruzja szykuje się do kolejnego protestu
Gruzja – protesty antyrządowe – sytuacja Gruzińska opozycja zapowiada na dziś kolejny protest antyrządowy. Minionej nocy policja brutalnie rozpędziła wielotysięczną demonstrację. Gruzini protestują przeciwko decyzji rządu wstrzymującej do 2028 roku negocjacje akcesyjne z Unią Europejską. Opozycja zarzuca rządowi działanie w interesie Moskwy. Przeciwko decyzji władz wypowiedzieli się gruzińscy dyplomaci. Czterdziestu z nich podpisało się pod listem otwartym w tej sprawie. Gruziński ambasador w Bułgarii Otar Berdzeniszwili podał się do dymisji. Jeden z liderów opozycyjnego Zjednoczonego Ruchu Narodowego, były minister obrony Gruzji Dmitrij Szaszkin mówi dość ostro o działaniach rządzącej partii Gruzińskie Marzenie i świadomie zniekształca jej nazwę. „Dzieje się to, o czym mówimy od roku. Rosyjskie Marzenie na czele z oligarchą Bidziną Iwaniszwilim robi wszystko, żeby Gruzja stała się gubernią Federacji Rosyjskiej. Oni nie potrzebują Unii Europejskiej, oni nie potrzebują Europy. Oni chcą kraść pieniądze, grabić kraj i wysługiwać się Rosji” – stwierdził w rozmowie z kanałem Freedom. Protesty antyrządowe w obronie europejskiej integracji Gruzji poparły dwa tbiliskie uniwersytety. Władze uczelni zawiesiły zajęcia. Wcześniej dwóch hierarchów Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego zaapelowało do patriarchy Eliasza II, aby wsparł opozycję.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Maciej Jastrzębski/w hm