Friedrich Merz nie został kanclerzem, kolejne głosowanie najwcześniej w środę
Niemcy – wybory – Friedrich Merz Friedrich Merz nie został kanclerzem Niemiec. Politykowi chadeckiej CDU zabrakło sześciu głosów do uzyskania poparcia większości Bundestagu. To pierwsza taka sytuacja w historii Niemiec. W Bundestagu trwa ustalanie daty drugiej tury głosowania, ale nie dojdzie do niej dzisiaj. Friedrich Merz potrzebował trzystu szesnastu głosów, a dostał trzysta dziesięć. „Poseł Friedrich Merz nie uzyskał wymaganej większości i nie został wybrany kanclerzem Federalnej Republiki Niemiec” – ogłosiła przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner wywołując konsternację na sali obrad. Po dłuższej ciszy zaczęły się wyliczenia. Przynajmniej pięciu posłów koalicji zagłosowało przeciw, a czterech kolejnych wstrzymało się bądź oddało głos nieważny. Chadecy i socjaldemokraci wczoraj podpisali umowę koalicyjną, a szefowie ugrupowań ogłosili, że mimo protestów wewnątrz partii większość w Bundestagu zagłosuje „za”. Dziś okazało się, że sporo zabrakło. W CDU i SPD trwa namierzanie kolegów, przez których nowy rząd dziś nie powstał, a z innymi partiami ustalany jest nowy termin głosowania. W drugiej turze nadal potrzebna jest tak zwana większość kanclerska, czyli połowa liczby posłów plus jeden. Jeśli dwa tygodnie nie wystarczą na jej znalezienie, to dojdzie do trzeciej tury. W niej wystarczy zwykła większość, ale wtedy ostateczna decyzja należy do prezydenta, który może zaakceptować taki wybór Bundestagu bądź rozpisać nowe wybory.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/i mg/w to/