Czeska policja o przyczynach wybuchu w fabryce amunicji

Czechy – fabryka amunicji – wybuch Nie sabotaż, ale awaria techniczna była prawdopodobną przyczyną wczorajszej eksplozji w fabryce amunicji w Czechach. Jak poinformowała policja, śledztwo jest prowadzone pod kątem spowodowania zagrożenia poprzez zaniedbanie. W wypadku ciężko ranna została jedna osoba. Śledczy przyjęli kilka wersji wydarzeń, z których najbardziej prawdopodobna mówi o awarii jednego z urządzeń. Zakład w miejscowości Polička jest jedynym w Czechach, który produkuje amunicję dużego kalibru. Część trafia na Ukrainę. W tym roku firma planowała zwiększyć produkcję do dwustu tysięcy pocisków. Wczorajszy wybuch i zniszczenie hali produkcyjnej mogą tym planom zaszkodzić. Ministerstwo obrony zapewniło, że wypadek nie zagrozi czeskiej inicjatywie amunicyjnej, która – według zapowiedzi premiera – ma do końca roku zapewnić ukraińskiej armii ponad pół miliona pocisków z różnych źródeł. Nie był to pierwszy wypadek w zakładzie w Poličce. Do najpoważniejszego doszło w 2017 roku, gdy w serii eksplozji rannych zostało dziewiętnastu pracowników. Z kolei trzy lata wcześniej wybuchły magazyny amunicji we Vrběticach. Zginęły wówczas dwie osoby. Odpowiedzialność za eksplozje przypisano rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Wojciech Stobba/Praga/i mg/w pbp