Chorwacja: rekordowy koncert zakończył się chwilę po północy

Chorwacja- koncert- rekord- podsumowanie W chorwackiej stolicy, Zagrzebiu po północy zakończył się największy biletowany koncert w historii światowej muzyki. Sporo było interwencji medyków, ale jak na półmilionową imprezę można powiedzieć, że obyło się bez poważniejszych problemów. Zespoły pogotowia ratunkowego interweniowały na Hipodromie, gdzie odbył siłę koncert – 133 razy. Ani razu życie uczestników koncertu nie było zagrożone. Najczęściej szukano pomocy w przypadku omdlenia lub utraty przytomności spowodowanej długotrwałym wystawieniem się na słońce. 24 osoby przewieziono do szpitali w Zagrzebiu. Mimo to służby oceniają, że ten półmilionowy koncert przebiegł spokojnie. Wiele kontrowersji towarzyszyło samemu koncertowi. Marko Perković Thompson jest przedstawicielem chorwackiego rocka narodowego. W jednej z piosenek ze sceny krzyknął: „Za dom…” a półmilionowa publiczność odpowiedziała „spremni”. Całość to historyczny okrzyk chorwackich ustaszy – czyli faszystów. Sam artysta w czasie wojny domowej był żołnierzem w chorwackiej armii. Po trzygodzinnym koncercie – w czasie pokazu sztucznych ogni – tłum opuścił teren hipodromu. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Piotr #Piętka/w ska

facebook
by e-smart.pl