Austria: Pasażer na gapę odkryty dopiero w czasie lotu do Chin

Austria – lotnictwo – bezpieczeństwo Pasażera na gapę odkryła załoga samolotu z Austrii do Chin, jednak stało się to dopiero w czasie lotu. Na lotnisku w Wiedniu mężczyźnie udało się ominąć dwie kontrole, w tym tę przy wejściu do samolotu. Austriackie media porównują to dokonanie do stuczek Harry’ego Houdiniego, słynnego iluzjonisty sprzed stu lat. Przy wejściu do strefy odlotów mężczyzna uniknął kontroli biletów, wtapiając się w grupę. Nie wiadomo natomiast, jak wsiadł do samolotu, gdzie – to już wiadomo – ukrył się w pokładowej toalecie. Dopiero w czasie lotu obecność Afgańczyka został wychwycona przez załogę. Ponieważ samolot był już wysoko w powietrzu, a lot był międzykontynentalny, kapitan podjął decyzję o kontynuowaniu podróży. Dopiero w chińskim Shenzhen nielegalny pasażer został przekazany policji, która w porozumieniu z austriackimi służbami zdecydowała o natychmiastowym locie powrotnym pasażera na gapę. Chin więc nie zobaczył. Wiedeńskie lotnisko Schwechat słynie z jednych z najostrzejszych zasad bezpieczeństwa w Europie. Władze portu lotniczego potwierdziły opisywane przez austriackie media zdarzenie i zapowiedziały sprawdzenie tego przypadku i procedur bezpieczeństwa w ogóle. Podkreślają też jednak, że najważniejszą kontrolę – bezpieczeństwa – mężczyzna przeszedł, bo do samolotu wsiadł nie tylko bez biletu, ale także bez niczego, co mogłoby stanowić zagrożnie dla innych pasażerów. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/i mg/w OK

facebook
by e-smart.pl