Afera Signal, w Polsce- wyciek maili z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka

USA – Signal – afera mailowa – Michał Dworczyk Po aferze dotyczącej przekazywania amerykańskich planów wojskowych w aplikacji Signal, pojawiły się pytania o przekazywanie przez polityków poufnych informacji w prywatnej korespondencji. Taka sytuacja miała miejsce również w Polsce. Chodzi o wyciek maili z prywatnej skrzynki byłego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka. W rozmowie polityka z jego doradcą do spraw obronności pułkownikiem Krzysztofem Gajem miało dojść do ujawnienia tajemnic państwowych, w tym chronionych najwyższą klauzulą „ściśle tajne”. Wojskowy przesyłał Michałowi Dworczykowi szczegółowe raporty ze swojej pracy, wizyt i rozmów w gabinetach Ministerstwa Obrony Narodowej i na poligonach. W mailach pojawiły się też informacje dotyczące wrażliwego dla bezpieczeństwa państwa systemu obrony przeciwlotniczej „Narew”, a także zdjęcia, schematy i filmy z testów prototypów broni, na przykład unieszkodliwiającej drony. Oprócz tego omawiano kwestie chronione klauzulami NATO. Chodziło między innymi o zapasy amunicji. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Aby polityk mógł być pociągnięty do odpowiedzialności konieczne jest uchylenie mu immunitetu europosła. Taki wniosek skierował do Parlamentu Europejskiego prokurator generalny Adam Bodnar. Dokumentem zajęła się komisja prawna PE. Procedura zakończy się głosowaniem na sesji plenarnej tej instytucji. Zdaniem wielu ekspertów, już samo używanie niezabezpieczonego prywatnego, a nie państwowego emaila do załatwiania spraw państwowych jest nielegalne. Afera mailowa wybuchła w 2021 roku po opublikowaniu korespondencji Michała Dworczyka w serwisie Telegram. Hakerzy upublicznili wiele informacji na temat rządu Zjednoczonej Prawicy. Michał Dworczyk, obecnie europoseł PiS, będzie jutro gościem podcastu Polskiego Radia „Strefa Wpływów” . 8 czerwca 2021 roku na koncie żony Michała Dworczyka na Facebooku opublikowano post informujący, że doszło do włamania na skrzynkę mailową jej męża. Podano tam link prowadzący do kanału na Telegramie „Poufna Rozmowa”. Przez następne miesiące publikowano tam wykradzione maile zawierające kulisy prowadzenia polityki przez otoczenie premiera Mateusza Morawieckiego. 4 lipca 2022 roku ujawniono maile ze stycznia 2019 sugerujące prowadzenie naruszających zasadę niezawisłości Trybunału Konstytucyjnego konsultacji między Michałem Dworczykiem a prezesem TK Julią Przyłębską. Z treści wiadomości wynika, że Dworczyk odwiedził Przyłębską, by omówić zbliżające się w TK rozstrzygnięcia. Wymienia w mailu trzy sprawy, podając daty, przewidywanych przewodniczących składu oraz szacowane koszty dla budżetu państwa w ważnym roku wyborczym. W styczniu 2022 roku opublikowano maile z 2018 roku, z których wynika, że nieformalny doradca premiera Mariusz Chłopik miał prosić prezesa TVP Jacka Kurskiego i szefa „Wiadomości” Jarosława Olechowskiego o przygotowanie ataku na Sąd Apelacyjny w Warszawie, który przed wyborami samorządowymi w 2018 roku nakazał sprostowanie premierowi Mateuszowi Morawieckiemu nieprawdziwych wypowiedzi. Treść maila pokrywa się z prawdziwymi wydarzeniami. W „Wiadomościach” TVP1 z 27 września 2018 roku nadano materiał atakujący sąd apelacyjny za niekorzystne dla premiera orzeczenie. Podobnych maili było wiele. Wskazały one na częste kontakty polityków PiS z dziennikarzami. W listopadzie 2022 roku opublikowano maile z września 2022, ujawniające głębokie konflikty w koalicji rządowej, szczególnie na linii Mateusz Morawiecki – Zbigniew Ziobro. W marcu 2023 opublikowano korespondencję ujawniającą, że premier i jego otoczenie planowali politycznie rozegrać dostanie przez Olgę Tokarczuk Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Pisarka otwarcie deklaruje, że ma poglądy lewicowe, inne niż polski rząd. Z korespondencji ze stycznia 2021 roku opublikowanej we wrześniu 2021 roku wynika, że dziennikarz „Faktów” TVN Krzysztof Skórzyński co najmniej od 2010 roku utrzymywał nieformalne kontakty z Michałem Dworczykiem i doradzał mu w sprawach wizerunkowych. Wysyłał mu m.in. treści jego wypowiedzi na konferencjach prasowych[12]: Po ujawnieniu korespondencji zarząd TVN postanowił zawiesić dziennikarza do czasu wyjaśnienia sprawy. Po otrzymaniu wyjaśnień, Skórzyński nie wrócił jednak do „Faktów”, a zamiast tego zajął się m.in. relacjonowaniem skoków narciarskich i prowadzeniem programu Dzień dobry TVN. W październiku 2021 roku opublikowane maile, w których Michał Dworczyk analizuje lojalność posłów względem premiera. Dworczyk skomentował listę z ich nazwiskami używając maksymy oddziałów Waffen-SS.: 13 marca 2023 roku opublikowano maile pomiędzy prezesem Polskiego Koncernu Naftowego Orlen Danielem Obajtkiem a premierem Mateuszem Morawieckim z 25 lutego 2022, dzień po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. Zawierały one prośbę władz Ukrainy o dostawy paliwa na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy i dołączoną wcześniejszą rządową korespondencję z rozważaniami członków rządu na ten temat[15]. Polski rząd odmówił wypowiadania się na temat prawdziwości ujawnionych korespondencji, twierdząc, że za atakiem stoją służby rosyjskie lub białoruskie. Uzasadniał to tym, że Michał Dworczyk aktywnie wspierał organizacje zwalczane przez władze Białorusi. Nie potwierdził ani nie zaprzeczył prawdziwości korespondencji. Prawdziwość pojedynczych maili potwierdzili były wicepremier Jarosław Gowin, minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz europoseł Patryk Jaki. Michał Dworczyk złożył rezygnację z funkcji szefa KPRM 30 września 2022 roku, jednak nie wymienił afery jako jej powodu. Pozostał ministrem-członkiem rady Ministrów. Pułkownik Krzysztof Gaj został on przeniesiony do rezerwy kadrowej 12 Dywizji Zmechanizowanej. Odpowiadał w Sztabie Generalnym WP za stworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej. Amerykański miesięcznik „The Atlantic” ujawnił ostatnio, że najwyżsi rangą urzędnicy administracji Donalda Trumpa omawiali na komunikatorze konkretny czas ataków na Jemen. Prezydent USA i jego doradcy próbują bagatelizować sprawę. O tym, jak zdradliwe może być umieszczanie ważnych informacji na niezabezpieczonych urządzeniach, przekonali się polscy politycy. Do grupy dyskusyjnej, na której najważniejsi decydenci w USA rozmawiali o ataku na Jemen, doradca do spraw cyberbezpieczeństwa Michael Waltz dodał dziennikarza „The Atlantic” Jeffrey’a Goldberga. Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Pete Hegseth miał na niej wysłać szczegółowe plany operacji, ze wskazaniem celów i środków, jakie mają być wykorzystane.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/ IAR wczesn,#Dadura/i KGD/w dyd

facebook
by e-smart.pl