Hiszpania: Policja szuka hackerów, którzy wykradli dane czołowych polityków

Hiszpania- hacker – kradzież danych Hiszpańska policja wciąż szuka hackerów, którzy wykradli i opublikowali dane czołowych polityków, w tym premiera Pedro Sáncheza i dziewięciu ministrów. Ze względu na skalę i wagę informacji Hiszpański Sąd Krajowy zakwalifikował tę sprawę jako „akt terroryzmu”. Wykradzione dane zawierają numery dowodów, adresy zamieszkania, daty urodzenia, a w niektórych przepadkach także numery telefonów łącznie kilku tysięcy polityków i dziennikarzy. Dane te ujawniono w 500-stronicowym dokumencie na Telegramie. Wśród poszkodowanych polityków jest między innymi premier Hiszpanii, prezydenci Andaluzji, Estremadury, a także ministrowie spraw wewnętrznych czy finansów. Ministra pracy Yolanda Díaz już złożyła zawiadomienie na policję, ponieważ od czasu ujawnienia danych dostaje telefony z pogróżkami. To już kolejny wyciek danych polityków, który bada Hiszpański Sąd Krajowy. W zeszłym tygodniu w internecie opublikowane także dane trzystu członków Hiszpańskiej Partii Socjalistycznej. Udostępnione informacje zawierały adresy e-mail i hasła umożliwiające logowanie do strefy członkowskiej. Po tym zdarzeniu partia wyłączyła działanie tego portalu. Policja nie wyklucza, że oba zdarzenia są ze sobą powiązane i stoją za nimi ci sami hakerzy.IAR/Agnieszka #Zielińska/w mk