W Berlinie Irańczycy zaprotestują przeciw reżimowi i atakom na Iran
Niemcy – Iran – protest W Berlinie tysiące Irańczyków chcą dziś zademonstrować przeciwko reżimowi w ojczyźnie, ale także przeciw nalotom na ich kraj. Irańska diaspora proponuje trzecią opcję. Do stolicy z całych Niemiec zjeżdżają obywatele Iranu. Większość mieszkających tutaj imigrantów oczekuje końca trwającej od 44 lat władzy mułłów. Nie chcą jednak, by nastąpił on w wyniku militarnej interwencji z zewnątrz. Irańczycy proszą o wsparcie dla Marjam Radżawi, kierującej Narodową Radą Irańskiego Ruchu Oporu i dla tych, którzy w Iranie protestują przeciw religijnemu faszyzmowi, jak nazywają styl rządów w Teheranie organizatorzy demonstracji. Niemiecka diaspora ma trzy postulaty: ewentualne kontakty z reżimem mają być uwarunkowane uchyleniem wyroków śmierci, zwłaszcza wobec więźniów politycznych. Po drugie należy przywracać sankcje zawsze, gdy Iran nie wywiązuje się z zobowiązań do zakończenia prac nad bronią jądrową. Przede wszystkim Irańczycy chcą uznanie prawa ich narodu do oporu i zakończenia religijnej dyktatury. Początkowo zgromadzenie było planowane na placu Paryskim, przy Bramie Brandenburskiej, ale zgłoszeń przyszło tak dużo, że zabrakłoby tam miejsca. Protestujący pojawią się bliżej Alexanderplatz, przy Czerwonym Ratuszu, siedzibie władz Berlina. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/ w kry