(opis) Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu
MSZ – Bliski Wschód – ewakuacja Około 17:00 w Warszawie wyląduje w Warszawie samolot z kolejną grupą Polaków ewakuowanych z Izraela. Na jego pokładzie będzie 65 osób, które drogą lądową przewieziono z Izraela do stolicy Jordanii, Ammanu. Rzecznik MSZ Paweł Wroński potwierził wcześniejsze informacje, że będzie to samolot wojskowy. Poinformował także, że grupa przekroczyła przejście graniczne przed południem. Dziś rano samolotem z Baku do Polski powróciła grupa kilkunastu polskich obywateli – w tym dyplomatów, z Iranu. Ewakuacja z Teheranu do stolicy Azerbejdżanu odbyła się drogą lądową. Paweł Wroński poinformował, że rano do Warszawy przyleciała – zgodnie z zapowiedziami – grupa trzynastu Polaków z Iranu. Był to konwój dyplomatyczny, do przelotu wykorzystano samolot rejsowy ze stolicy Azerbejdżanu, Baku, do Warszawy. Rzecznik MSZ powiedział, że operacja wywozu Polaków z Teheranu dobiegła końca. Na miejscu jest już tylko niewielka grupa polskich obywateli, która nie chce wyjeżdżać. Dziś lądują w Warszawie dwa samoloty z Polakami ewakuowanymi z pomocą Ministerstwa Spraw Zagranicznych – z Izraela i Iranu. Nie jest wykluczone, że będzie kolejny. Rzecznik MSZ poinformował, że decyzja w tej sprawie zapadnie po naradzie w resorcie, która jest zaplanowana na jutro. Paweł Wroński zapewnia, że resort nie pozostawi bez pomocy nikogo, kto zgłosił chęć ewakuacji z Izraela czy Iranu w sytuacji wojny w tym regionie. „Zasada jest taka, że osoba, która jest zagrożona, zostaje przewieziona w miejsce bezpieczne”- podkreślał podczas spotkania z dziennikarzami. Rzecznik wyjaśniał przypadek kobiety z córką, które przyleciały, wraz z jedenastoma innymi osobami, lotem z Baku. Do stolicy Azebejdżanu wszystkich przewieziono z Teheranu drogą lądową. Kobieta skarżyła się, że musiała opłacić lot sobie i córce w własnych pieniędzy, mimo, że ewakuacja miała być darmowa. Paweł Wroński powiedział dziennikarzom, że kobieta ma podwójne obywatelstwo, także irańskie. Jest tamtejszą rezydentką, dlatego bezpłatna ewakuacja jej nie przysługuje. „Ta pani bezpłatnie została przewieziona przez uruchomione przez naszych dyplomatów przejście z Azerbejdżanem, a w Baku odlot odbywał się normalnym samolotem resjowym” – wyjaśnił rzecznik. Dodał, że polscy dyplomaci pomogli jej kupić bilet, a wcześniej, w ramach grupy zostało opłacone jej przejście przez granicę. Paweł Wroński podkreślił, że osoby zainteresowane taką formą ewakuacji, zostały uprzedzone i zgodziły się na takie warunki. „Bezpłatna ewakuacja na koszt podatnika przysługuje obywatelom polskim, którzy nie są rezydentami” – wyjaśnił. Jak mówił rzecznik MSZ, podobna zasada jest stosowana w przypadku ewakuacji z Izraela, ponieważ chodzi głównie o osoby, które były tam krótko – na przykład turystycznie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo odradza podróże na Bliski Wschód i apeluje do obywateli Polski o opuszczenie tego regionu. Paweł Wroński powiedział, że ma to związek z coraz większym niebezpieczeństwem, wywołanym konfliktem Izraela z Iranem. „W Egipcie jest bezpiecznie, ale Jordania jest miejscem zagrożonym” – mówił rzecznik. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/d OW/w md/