Prezes NIK domaga się komisji śledczej ws. prób jego obalenia
NIK – M. Banaś – prokuratura Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś domaga się powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie prób pozbawienia go stanowiska. W oświadczeniu napisał, że „jako urzędujący prezes Najwyższej Izby Kontroli został poddany największej w najnowszej historii III RP, polityczno-kryminalnej intrydze zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na celu zmuszenie go do rezygnacji z zajmowanego stanowiska”. Ma to wynikać z opublikowanej kilka dni temu przez Prokuraturę Krajową, drugiej części „Raportu z badania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej”. „Zwracam się do Prezydium Sejmu oraz wszystkich posłów, aby zawnioskowali o powołanie komisji śledczej, której celem będzie wyjaśnienie wszelkich okoliczności próby obalenia piastuna konstytucyjnego naczelnego organu kontroli w Rzeczypospolitej Polskiej i złamania jego odporności i niezależności” – wezwał Marian Banaś. Szef NIK wskazał, że z raportu wynika, iż śledztwo przeciwko niemu było centralnie sterowane przez Prokuraturę Krajową. „Rola prokuratorów referentów z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku została sprowadzona do wykonywania poleceń i spełniania oczekiwań co do kierunku śledztwa i sposobu jego prowadzenia formułowanych przez Prokuraturę Krajową” – napisał Marian Banaś. Prezes NIK dodał, że „powyższe okoliczności tylko w części pokazują rzeczywisty obraz działań Prokuratury Krajowej, CBA i Krajowej Administracji Skarbowej, nadzorowanej przez członków rządu PiS, które w tamtym czasie ukierunkowane zostały wyłącznie na realizację celów politycznych przy całkowitym pogwałceniu poszanowania niezależności prokuratorów”. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/NIK/d OW/w mmch