Rzecznik PiS o zawieszeniu prokuratora Michała Ostrowskiego
PiS – prokuratura – zamach stanu Prokurator Generalny złożył zawiadomienie na swojego zastępcę Michała Ostrowskiego. Wcześniej zawiesił go na pół roku po samowolnym podjęciu śledztwa w sprawie domniemanego zamachu stanu. Decyzję Adama Bodnara krytykuje opozycja. Rzecznik PiS Rafał Bochenek uważa, że ruch prokuratora generalnego jest podyktowany strachem przed ewentualną odpowiedzialnością karną. „Bodnar boi się działań prokuratury we własnej sprawie. On doskonale wie, co ma na sumieniu, wie doskonale jakich nieprawidłowości, jakich nadużyć się dopuścił i zdaje sobie sprawę z konsekwencji, które mu grożą. W związku z tym przystąpił do działania i szybko by ukręcić sprawie łeb, zawiesił prokuratora Ostrowskiego. Ale ta sprawa nie zginie – ona zostanie podjęta w przyszłości i pan Adam Bodnar poniesie konsekwencje swoich działań” – zapewniał Rafał Bochenek. Zawieszenie ma związek z podjęciem przez prokuratora Ostrowskiego sprawy rzekomego zamachu stanu przeprowadzanego przez rząd. Zawiadomienie złożył do niego prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski. W zawiadomieniu do Michała Ostrowskiego prezes Święczkowski zarzucał rządzącym m.in. zaprzestanie publikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i podważanie statusu legalnie powołanych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Prokurator Ostrowski przesłuchał w tej sprawie kilka osób, w tym właśnie prezesa Święczkowskiego oraz I prezes Sądu Najwyższego i szefową KRS. W rozmowie z telewizją wPolsce24 prokurator Ostrowski zapowiedział, że złoży zażalenie gdy zapozna się z decyzją Adama Bodnara.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Fabisiak/i wg/w Wj