Dzieci w Strefie Gazy umierają z zimna

Strefa Gazy – Izrael – dzieci Setki tysięcy Palestyńczyków w Strefie Gazy próbują się chronić przed izraelskimi atakami w obozowiskach namiotowych, jednak panujące w nich niskie temperatury często prowadzą do hipotermii. Zagraża to szczególnie dzieciom. W zeszłym tygodniu w obozowisku Al-Mawasi w południowej części Strefy Gazy zmarła z zimna trzytygodniowa dziewczynka o imieniu Sela. W nocy było bardzo zimno i rodzicom nie udało się ochronić dziecka przed wychłodzeniem. „Obudziłam się rano i powiedziałam mężowi, że dziecko się nie rusza” – mówiła cytowana przez BBC Nariman, matka trzytygodniowej Seli. „Odkrył jej twarz i zobaczył, że jej skóra jest sina. Ogrzewałem ją i trzymałem na rękach. Nie mieliśmy dodatkowych ubrań, żeby ją ogrzać” – powiedział ojciec niemowlęcia. Nieprzytomną dziewczynkę zabrano rano do szpitala polowego, gdzie lekarze próbowali ją reanimować. Życia niemowlęcia nie udało się jednak uratować. To nie pierwszy taki przypadek w Strefie Gazy. Jak donoszą media, tylko w ostatnich tygodniach z powodu hipotermii śmierć poniosło pięcioro dzieci.IAR/ Informacyjna Agencja Radiowa/BBC/CNN/ #Pichkur/w Siekaj