Szefowa dyplomacji UE za sankcjami wobec władz Gruzji
UE-Gruzja-sankcje-Kallas Szefowa unijnej dyplomacji za sankcjami wobec władz Gruzji, które brutalnie tłumią protesty. Demonstracje na ulicach Tbilisi trwają od kilkunastu dni, od czasu, kiedy rząd zawiesił rozmowy o integracji z Unią Europejską. Sytuacja w Gruzji jest jednym z tematów spotkania w Brukseli ministrów spraw zagranicznych unijnych krajów. „Zaproponowaliśmy sankcje wobec osób, które dopuszczają się przemocy przeciwko opozycji. Dyskutujemy też, jak ograniczyć system liberalizacji wizowej. Ale na to muszą się zgodzić wszystkie kraje, a tej zgody na razie nie ma” – przyznała Kaja Kallas. Chodzi o to, by zawiesić bezwizowy ruch dla przedstawicieli władz, czyli Gruzinów z dyplomatycznymi paszportami. To oznaczałoby, że za każdym razem przed wjazdem na teren Unii musieliby ubiegać się o wizę. Natomiast niektóre kraje członkowskie poszły jeszcze dalej. Kraje bałtyckie zakazały wjazdu między innymi przedstawicielom resortów siłowych. A później Litwa i Estonia dopisały do tej listy premiera Gruzji. IAR/Beata Płomecka/Bruksela/w dw