Charków – powietrzne ataki i alarmy bombowe

Ukraina-Charków-rosyjskie ataki powietrzne Charków codziennie doświadcza powietrznych ataków Rosjan. Mieszkańcy tego drugiego co do wielkości ukraińskiego miasta starają się funkcjonować normalnie, jednak wielu jest zmęczonych ciągłym napięciem i oczekiwaniem kolejnych wybuchów. W Charkowie w dzień i w nocy kilkukrotnie ogłaszano alarmy bombowe. Słychać było eksplozje. Rosyjska rakieta spadła w jednej z dzielnic mieszkalnych. Obrona lotnicza strącała też drony. Jak relacjonowała Polskiemu Radiu na charkowskim centralnym Placu Wolności charkowianka – pani Anna, w jedną z dzielnic jej miasta trafiła rakieta Iskander. Jak zaznaczyła, miniony tydzień był względnie spokojny, jednak przedtem cały czas przylatywały kierowane bomby lotnicze. „Co noc. Godzina 10 – 11 siedzisz i czekasz gdzie spadnie.” – podkreślała mieszkanka Charkowa. Mimo powtarzających się dźwięków syren alarmowych w mieście trwa życie – otwarte są sklepy i kawiarnie, w parku Szewczenki włączono bożonarodzeniowe iluminacje. Jednak wiele budynków w całym mieście jest zniszczonych. W zeszłym miesiącu Rosjanie ostrzeliwali Charków 36 razy z różnych typów broni.Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł #Buszko, Charków/w kry

facebook
by e-smart.pl