(OPIS) Sąd Najwyższy uznał skargę PiS ws. sprawozdania wyborczego partii

subwencje – PiS – Sąd Najwyższy – PKW Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uwzględniła skargę PiS na decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania tej partii za wybory 2023. SN uchylił tym samym decyzję Państwowej Komisji Wyborczej, która skutkowała odebraniem Prawu i Sprawiedliwości prawie 58 milionów złotych publicznego finansowania. Pod koniec sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę stwierdzającą, że ze strony komitetu wyborczego PiS doszło do naruszeń kodeksu wyborczego na ponad trzy i pół miliona złotych. Zdaniem PKW wśród powodów odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku, są między innymi: agitacja wyborcza podczas pikników wojskowych, spot reklamowy Ministerstwa Sprawiedliwości i prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników Rządowego Centrum Legislacji. Zgodnie z przepisami partia Jarosława Kaczyńskiego powinna zwrócić Skarbowi Państwa zakwestionowaną kwotę, czyli ponad trzy i pół miliona złotych. Ponadto partyjna dotacja na kampanię wyborczą zostałaby pomniejszona o trzykrotność tej sumy, czyli prawie 11 milionów złotych. PiS miałby też mieć zmniejszoną subwencję – tu strata byłaby największa, bo chodzi o ponad 43 miliony złotych. Jednak jak powiedział rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski, w ocenie składu orzekającego uchwała PKW zawierała szereg nieprawidłowości. Chodzi między innymi o ogólniki i brak konkretów. „PKW nie oparła się na faktach, dokumentach, z których by wynikało, że rzeczywiście jest tak, jak PKW zapewnia nas, że miało być” – poinformował sędzia Aleksander Stępkowski. Skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która badała skargę PiS, jest podważany przez rząd i członków PKW, bo zasiadają w niej tak zwani neosędziowie. Mimo to PKW uznawała w ostatnich tygodniach orzeczenia wydane w izbie kontroli SN, np. w kwestii ostatecznego uznania sprawozdania wyborczego Konfederacji za wybory z 2019 roku. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem, że decyzja PKW była od początku nielegalna. Mówił, że partia nie wyobraża sobie teraz, Komisja próbowała nadal blokować środki dla PiS i również przypomniał o wyroku ws. Konfederacji. Powiedział, że gdyby wyrok został niewykonany, byłyby to jednoznaczne z próbą siłowej zmiany ustroju państwa. Poseł Koalicji Obywatelskiej Adrian Witczak powiedział Polskiemu Radiu, że ta decyzja Sądu Najwyższego nie była zaskoczeniem. Jak mówił, sposób prowadzenia kampanii wyborczej przez PiS był widoczny – piknini na wojskowe, czy rozdawanie czeków z Funduszy Sprawiedliwości. Podkreślił, że te informacje były zawarte w materiałach Państwowej Komisji Wyborczej. Zdaniem posła Witczaka, wyrok SN był „na zamówienie polityczne PiS”. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześn./d Pilecki/w Wj

facebook
by e-smart.pl