Rumunia: zwycięzca I tury wyborów prezydenckich zmienia poglądy
Rumunia- wybory prezydenckie- kampania Zwycięzca pierwszej tury wyborów prezydenckich Rumunii już nie chce wyjścia kraju z NATO i Unii Europejskiej. Wcześniej wielokrotnie to deklarował. Większość sił politycznych w kraju zarzuca mu ekstremizm, sympatię do Putina i rumuńskiego ruchu faszystowskiego. Choć rumuńskie media odnalazły wiele kontrowersyjnych wypowiedzi Calina Georgescu, on sam mówi, że to manipulacja. W oświadczeniu internetowym, w którym jak zwykle wystąpił z żoną, powiedział, że atak na niego nasilił się w ciągu ostatnich czterdziestu ośmiu godzin- czyli od momentu, gdy stało się jasne, że wygrał pierwszą turę. „Nie chcę wyjścia z NATO, nie chcę też wyjść z Unii. Nie możemy tam jednak tylko klęczeć. Musimy bronić swoich interesów, a nasza konstytucja musi być ponad prawem unijnym.” – powiedział Calin Georgescu. Żona Georgescu Cristela próbowała odeprzeć zarzuty, że mieszka i prowadzi kampanię z Austrii. Oświadczyła, że wraz z mężem trzy tygodnie temu kupili dom w Rumunii. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Piotr #Piętka/w dw