W Marsylii fretki pomagają w zwalczaniu szczurów

Marsylia – fretki – szczury Marsylia – drugie co do wielkości miasto we Francji – sięga po oryginalną metodę deratyzacji. W zwalczaniu szczurów pomagają fretki. Marsylskie władze przekonują, że to ekologiczne rozwiązanie, które sprawdziło się już w innych miastach, ale też w przeszłości. To druga faza eksperymentu, który został przeprowadzony po raz pierwszy w Marsylii trzy lata temu. Skorzystano wówczas z pomocy fretek w szkole tak zdominowanej przez szczury, że rodzice bali się wysyłać tam dzieci. Teraz władze walczą z plagą gryzoni w miejskich parkach. Fretki są wpuszczane przez hodowców do szczurzych nor. Gryzonie opuszczają swoje kryjówki, wpadają w sieci rozstawione przez łowców wokół tuneli i są uśmiercane gazem. Marsylskie władze przekonują, że to naturalna i skuteczna metoda, stosowana w starożytności i w średniowieczu. W ostatnich latach skorzystano z niej w Tuluzie i podparyskim mieście Vitry-sur-Seine. Marsylia planuje wdrożenie tej metody deratyzacji na szerszą skalę w 2025 roku. Stolica Prowansji boryka się z gigantycznym problemem: szacuje się, że grasuje tam ponad półtora miliona szczurów, czyli około półtora gryzonia na każdego Marsylczyka. Eksperci twierdzą, że główną przyczyną jest brud na ulicach. Marsylia zajęła niedawno trzecie miejsce w rankingu Komisji Europejskiej dotyczącym najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast. IAR / Informacyjna Agencja Radiowa / Stefan Foltzer/i mg/w fj

facebook
by e-smart.pl