Londyn. Starcie prawicowych demonstrantów z policją w okolicy Downing Street

Zjednoczone Królestwo – Londyn – Downing Street Starcie prawicowych demonstrantów z policją w okolicy Downing Street. W stronę bramy prowadzącej na ulicę, gdzie siedzibę ma premier, poleciała w pewnym momencie raca. Część protestujących próbowała opuścić strefę, jaką wyznaczyła im policja. Funkcjonariusze aresztowali kilkanaście osób. „Ratujcie nasze dzieci”, „Rule Britannia” – takie okrzyki wznoszą demonstrujący. Oficjalnie to protest przeciwko przestępstwom z użyciem noża. Odbywa się w trzy dni po ataku nożownika w Southport, który zaatakował dzieci. Trzy dziewczynki zginęły, pięcioro dzieci i dwoje dorosłych jest w stanie krytycznym. Policja zatrzymała siedemnastolatka. Wczoraj w Southport doszło do zamieszek. Demonstranci próbowali zaatakować meczet. Niemal 40 policjantów ucierpiało. Sympatycy skrajnej prawicy podpalili radiowóz. Wandale zniszczyli tamtejszy sklep. W sieci pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji na temat narodowości i wyznania podejrzanego. Chodzi np. o informacje, że człowiek ten jest migrantem, a nawet, że przybył do Królestwa rok temu, nielegalnie przeprawiając się przez kanał La Manche. W rzeczywistości to Brytyjczyk, urodzony w Walii. Według BBC jego rodzice pochodzą z Rwandy. To kraj w większości chrześcijański. Z nieoficjalnych informacji nadawcy publicznego i Sky News wynika, że podejrzany nie ma związków z islamem. Według prawa media i policja nie mogą podawać do wiadomości publicznej danych osoby nieletniej, nawet jeśli została oskarżona o przestępstwo, co w przypadku siedemnastolatka na razie i tak się nie stało. Wciąż jest podejrzanym. Policja Merseyside informuje, że większość demonstrujących w Southport nie mieszka w okolicy. Przybyli do miasteczka na czas manifestacji. Policja w Southport wprowadziła dziś dodatkowe środki bezpieczeństwa. Policjanci przyznają, że sytuacja jest niespokojna.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/ w pmal

facebook
by e-smart.pl