3 K. Nawrocki: Przekazuję mieszkanie w Gdańsku na cele charytatywne
Karol Nawrocki – Gdańsk – mieszkanie Karol Nawrocki przekaże mieszkanie w Gdańsku na cele charytatywne – kandydat PiS na prezydenta poinformował o tym na konferencji prasowej w Warszawie. „Wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną, z Martą, aby to mieszkanie przekazać na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego Żywickiego” – powiedział Nawrocki. Dodał, że „w umowie darowizny z organizacją charytatywną, będzie jasny zapis, że pan Jerzy Ż. […] może z tego mieszkania korzystać do swojej śmierci” – powiedział. Karol Nawrocki zapewnia, że bezinteresownie i w granicach prawa pomaga Jerzemu Ż., od którego przejął mieszkanie w Gdańsku. Prezes IPN mówił również, że nieprawidłowości nie zauważyły służby, do których jako urzędnik wnioskował o dostęp do chronionych informacji. Kandydat PiS podkreślił, że poświadczają to dokumenty, które przekazał mediom. Polityk tłumaczy się tym, że zna się z panem Jerzym od kilkunastu lat i wykonuje zawartą z nim umowę. Zapewnił, że jako właściciel mieszkania od 2017 roku nigdy nie miał do niego kluczy, ani z niego nie korzystał. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta w 2017 roku miał nabyć kawalerkę od starszego, schorowanego mężczyzny – Jerzego Ż. Nawrocki twierdzi, że przekazał mu pieniądze na wykup lokalu i zaległości czynszowe, a cała transakcja miała charakter legalny. Karol Nawrocki mówił, że jego pomoc dla emeryta obejmowała również zakupy w aptece i wsparcie finansowe. O tym, że mężczyzna w 2024 roku trafił do państwowego domu opieki, kandydat PiS dowiedział się dopiero niedawno. Dziś wyszły na jaw kolejne informacje w sprawie przejęcia przez Karola Nawrockiego i jego żonę kawalerki w Gdańsku. Jak ustalił Onet, małżonkowie zawarli umowę sami ze sobą. Z jednej strony sprzedawali kawalerkę w imieniu pana Jerzego, a z drugiej strony – w swoim imieniu ją kupowali. To właśnie tę umowę przedwstępną pokazał wczoraj na konferencji prasowej poseł PiS Przemysław Czarnek. Taki zapis jest w akcie notarialnym. Dziennikarze Onetu od kilku dni sprawdzali doniesienia, że Nawroccy nie zapłacili panu Jerzemu żadnych pieniędzy, co oznaczałoby poświadczenie nieprawdy w akcie notarialnym. Kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat zapowiedziała, że złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Nawrockiego przestępstwa. Zgłoszenie dotyczyć ma mieszkań posiadanych przez kandydata PiS. Jak powiedziała Biejat, zarzutem jest oszustwo – doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem przez pana Jerzego. Z kolei sejmowa komisja sprawiedliwości chce na piątek wezwać prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego. Ma to być okazja dla kandydata PiS do przedstawienia dokumentów w sprawie okoliczności nabycia mieszkania w Gdańsku. – poinformował marszałek Sejmu i kandydat Polski 2050 na prezydenta Szymon HołowniaIAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześn./d ska/w mk