(27.09) kraj – zapowiedzi

Dziś w tłoczni gazu Goleniów odbędzie się uroczyste otwarcie gazociągu Baltic Pipe. Przesył surowca ma się rozpocząć w sobotę 1 października. W wydarzeniu mają wziąć udział – prezydent Andrzej Duda, szefowie rządów Polski i Danii Mateusz Morawiecki i Mette Frederiksen, minister do spraw Ropy Naftowej i Energii Norwegii Terje Aasland oraz szefowa unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Energii Ditte Juul Jorgensen. To inwestycja strategiczna dla naszego bezpieczeństwa energetycznego – ważna nie tylko dla Polski, ale i regionu. Premier Mateusz Morawiecki powiedział ostatnio, że ranga otwarcia Baltic Pipe jest ogromna. „Tego typu projekty opóźniają się czasami o lata, a budżety są przekraczane o sto procent. W tym przypadku udało się wszystko zrealizować na czas” – powiedział. Zaznaczył również, że jest to kolejny krok Polski w kierunku dywersyfikacji dostaw. Gazociąg łączy polski i duński system przesyłowy, dzięki czemu do naszego kraju będzie mógł płynąć gaz z Szelfu Norweskiego. Operatorami Baltic Pipe są duński Energinet i polski Gaz-System. Minister klimatu Anna Moskwa powiedziała, że połączenie to jest symbolem polskiej suwerenności energetycznej. Z kolei prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień podkreślił, że uruchomienie tej inwestycji zamyka pewną długą epokę w polskim gazownictwie, kiedy byliśmy zależni od dostaw surowca ze wschodu. Gazociągiem będzie można rocznie przesyłać 10 miliardów metrów sześciennych gazu do Polski i 3 miliardy z naszego kraju do Danii. Energinet poinformował ostatnio, że w związku z postępem prac, duński odcinek Baltic Pipe pełną przepustowość może mieć wcześniej niż zakładano, czyli nie od stycznia 2023 roku, ale od końca listopada tego roku. Projekt Baltic Pipe składa się z 5 głównych komponentów: 1 – gazociągu na dnie Morza Północnego, 2 – rozbudowy duńskiego systemu przesyłowego, 3 – tłoczni gazu w Danii, 4 – gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego, 5 – rozbudowy polskiego systemu przesyłowego. W sumie cały system przesyłowy ma długość około 900 kilometrów. 83 lata temu, 27 września 1939 roku, w oblężonej Warszawie została utworzona Służba Zwycięstwu Polski. Była to pierwsza konspiracyjna organizacja niepodległościowa, która dała początek podziemnemu państwu, działającemu w czasie II wojny światowej. Od 1998 roku 27 września jest obchodzony Dzień Polskiego Państwa Podziemnego, ustanowiony przez Sejm Rzeczpospolitej. Jak mówi Polskiemu Radiu dyrektor krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej profesor Filip Musiał Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę światową, a jego tajne struktury administracyjne nie miały odpowiednika w żadnym innym kraju. „Od poziomu rządowego, czyli krajową radę ministrów, przez poziom województw po powiaty, ale także oświatę, system informacji, i to, co być może cenimy najbardziej, czyli wojsko polskiego działające w podziemiu – Armia Krajowa, najpiękniejsza armia świata, która mogła liczyć 380 – 400 tysięcy” – zaznacza historyk. Profesor Filip Musiał podkreśla, że działające w podziemiu prasa konspiracyjna, wymiar sprawiedliwości cywilny i wojskowy, wydział oświaty i inne struktury, gotowe były na przejęcie władzy po odzyskaniu niepodległości po wojnie. Jak zaznacza historyk krajowa rada ministrów zawiadywała sprawami krajowej konspiracji, ale także przygotowywała się na czas odzyskania niepodległości szykując plany związane z odbudową Rzeczpospolitej. Także służby mundurowe, w tym policja gotowa była na ochronę ludności po odzyskaniu niepodległości. W ramach obchodów Dnia Polskiego Państwa Podziemnego z udziałem władz IPN w Tarnowie i Krakowie odbędą się uroczystości. O godz. 11.00 w Centrum Sztuki Mościce w Tarnowie prezes IPN wręczy nagrody laureatom gry miejskiej zatytułowanej „Polskie Państwo Podziemne”. W Krakowie uroczystości rocznicowe rozpoczną się o 15.00 przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Eksperci, przedsiębiorcy, przedstawiciele świata nauki, samorządu i Kościoła wezmą udział w rozpoczynającym się dziś VI Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej. Dwudniowy festiwal odbywa się pod hasłem „Od teorii do praktyki”. Dyrektor Instytutu Katolickiej Nauki Społecznej Kamil Sulej zaznacza, że już pierwszy wykład „Silna czy krucha, jaka jest Unia Europejska” z udziałem księdza profesora Piotr Mazurkiewicza i profesora Ryszarda Legutki pokazuje praktyczny wymiar katolickiej nauki społecznej z Unia Europejską. Druga debata – „Gospodarka, rozwój, czy upadek” w której udział wezmą między innymi prezes Giełdy Papierów Qartościowych Marek Dietl – prezes papierów wartościowych i ekonomista Marek Zuber pokazuje, że gospodarka i przedsiębiorcy mają także wiele wspólne z katolicką nauką społeczną, Wieczorem zaplanowano uroczystą galę podczas, której zostanie ogłoszony laureat nagrody Bonum et Lucrum – Dobro i Zysk dla przedsiębiorcy, który kieruje się katolicką nauką społeczną, potrafi dzielić się zyskami. Wyróżnieni zostaną także młodzi naukowcy z zakresu katolickiej nauki społecznej. Zaprezentowany zostanie także raport społeczny „Przejawy patriotyzmu, jego związki z religijnością”. Jutro zaplanowano warsztaty, organizowane w oparciu o wiedzę poruszaną podczas debat.Patronat honorowy nad wydarzeniem objął m.in. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Patronem medialnym festiwalu jest Polskie Radio.

facebook
by e-smart.pl