Unia Europejska przywróciła część ceł na towary z Ukrainy

UE – Ukraina – cła Zboża, drób, jaja i miód – cła na te towary z Ukrainy przywróciła Unia Europejska. Bezcłowy handel rozpoczął się wraz z agresją Rosji na Ukrainę. Jak Michał Dybał z Izby Zbożowo-Paszowej, w polskim interesie jest dążenie do status quo sprzed inwazji. „Pewnie jakimś rozwiązaniem, do którego będziemy dążyć, będziemy rozmawiać na ten temat, jest to, żeby powrócić do sytuacji sprzedwojny i dopracować ten system tak, żeby być z jednej strony zgodnym z prawem unijnym, a z drugiej strony, żeby chronić nasz rynek” – podkreśla Michał Dybał. Marcin Chim z firmy brokerskiej zajmującej się zbożami uważa, że przywrócenie cen i kontyngentów nie będzie miało większego wpływu na portfel polskiego konsumenta, zaś rolnicy mogą być zadowoleni. Polscy producenci pszenicy konsumpcyjnej mają szansę być trochę bardziej konkurencyjni w porównaniu z krajami z południa Europy, z Włochami czy Hiszpanią. Broker podkreśla, że praktyka współpracy polskiego przetwórcy, paszarni czy młyna, z lokalnym dostawcą, raczej będzie sprzyjać temu, by w pierwszej kolejności podmioty te zaopatrywały się lokalnie. A tylko katastroficzna różnica cen sprawiłaby, by rozważali oni zakup z Ukrainy. Wygasają unijne środki jednostronnej liberalizacji ceł w imporcie produktów ukraińskich. Obecna sytuacja to powrót do zasad importu z Ukrainy, przewidzianych w Układzie o stowarzyszeniu UE-Ukraina, obowiązujących w latach 2014-2022. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Depczyńska/w kry

facebook
by e-smart.pl