Putin rozmawiał z Trumpem i papieżem
Rosja – Putin – Trump – papież Władimir Putin podjął dyplomatyczną ofensywę, żeby zdyskredytować Ukrainę w oczach światowej opinii publicznej – tak niezależni komentatorzy ocenili telefoniczne rozmowy rosyjskiego dyktatora z Donaldem Trumpem i papieżem Leonem XIV. Władimir Putin skarżył się papieżowi i prezydentowi Stanów Zjednoczonych na – jak to ujął – terrorystyczną działalność Kijowa. Nie wspomniał jednak o zbrodniach wojennych popełnianych na Ukrainie przez rosyjską armię. Rosyjskie media podały, powołując się na amerykańskie źródła, że Władimir Putin rozmawiał telefonicznie z Donaldem Trumpem o ukraińskich atakach na bazy lotnicze, Most Krymski i linie kolejowe. Gospodarz Białego Domu napisał w internecie, że Putin powiedział mu, iż będzie musiał odpowiedzieć na ukraińskie ataki. Wcześniej Władimir Putin i kremlowscy urzędnicy nazywali Ukrainę „przegniłym reżimem” i zarzucali ukraińskim służbom prowadzenie działalności terrorystycznej. Nie wspominali jednak o tym, że Rosja napadła na Ukrainę i od 2022 roku popełnia zbrodnie wojenne na ludności cywilnej Ukrainy. Z relacji rosyjskich mediów wynika, że w podobnym tonie Władimir Putin prowadził rozmowę z papieżem Leonem XIV. Rosyjski dyktator oskarżył Ukrainę o eskalowanie konfliktu i prowadzenie ataków terrorystycznych. Opowiadał też o wymianie jeńców i działaniach na rzecz połączenia rodzin rozłączonych w wyniku działań zbrojnych. W ocenie niezależnych komentatorów, Władimir Putin dyskredytując Ukrainę chce opóźnić proces pokojowy, aby kontynuować wojnę.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Maciej Jastrzębski/w mmch