Przymiarki do nowego niemieckiego rządu
Niemcy – wybory – koalicja Wyniki zakończonych negocjacji koalicyjnych w Niemczech nie odnoszą się do personaliów. Chadecy i socjaldemokraci wskazali priorytety w swoich działaniach, ale wiadomo też jak podzielone zostały ministerstwa w gabinecie prawdopodobnie Friedricha Merza. Dziewięć resortów dla zwycięskich chadeków i siedem dla socjaldemokratów – taki podział, ale bez nazwisk, został zawarty w umowie koalicyjnej. SPD zapowiedziała, że ogłosi swoich ministrów dopiero w maju, po akceptacji zapisów porozumienia przez partię. Najpewniejsiwydają się Lars Klingbeil, jeden z dwojga liderów SPD jako szef resortu finansów i wicekanclerz oraz Boris Pistorius, który miałby pozostać w funkcji szefa resortu obrony. Pistorius to jeden z najpopularniejszych polityków w Niemczech, w działaniach na rzeczniemieckiej armii i pomocy Ukrainie był często aktywniejszy od kanclerza Olafa Scholza. CSU, czyli bawarska, mniejsza z chadeckich partii przejmie MSW, czyli będzie odpowiadać m.in. za policję. Szef tej partii Markus Söder zapowiedział szybkie zaostrzenie kontroli granicznych oraz przekazał, że rozmowy na ten temat z Polską, Czechami i Austriąjuż trwają. CSU zajmie się też rolnictwem oraz nauką i kosmosem. Z kolei partii przyszłego kanclerza przypadły w udziale dyplomacja, gospodarka, zdrowie, edukacja i transport. Szczególne znaczenie przypisywane jest nowemu ministerstwu – cyfryzacji. Friedrich Merz i jego CDU podkreślają konieczność unowocześnienia i odbiurokratyzowaniapaństwa.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/w md/