Holandia: festiwal rudowłosych

Holandia – Tilburg – restiwal – rudowłosi Tilburg w Holandii przez cały weekend mieni się czerwienią. Rudowłosi z 80 krajów celebrują płomienny kolor swoich włosów. Organizatorzy festiwalu Redhead Day spodziewają się 40 tysięcy gości. W programie największego na świecie festiwalu rudowłosych są koncerty, warsztaty artystyczne czy bieg na wysokich obcasach w centrum miasta. A wszystko to po to, aby osoby o płomiennych włosach, które na co dzień czują się inne, wreszcie poczuły się rodziną. „Na temat rudych krąży wiele negatywnych stereotypów. Sto lat temu biedni Szkoci przybyli do Londynu w poszukiwaniu pracy. Większość z nich miała rude włosy. Stąd wziął się stereotyp biednego rudzielca” – powiedział Polskiemu Radiu twórca imprezy Bart Rouwenhorst. Bart Rouwenhorst jest malarzem. 20 lat temu zainspirowany obrazami Gustawa Klimta i Dante Rossettiego, którzy słynęli z malowania kobiet o złotych włosach, zamieścił w gazecie ogłoszenie o poszukiwaniu rudowłosych modelek. Zamiast 15 kobiet zgłosiło 150. Nie chcąc rozczarować żadnej z nich, zaprosił je wszystkie na spotkanie i tak narodził się festiwal. Malarz opowiadał Polskiemu Radiu o swojej fascynacji rudymi włosami. „Rudzi mają to do siebie – uderzający kolor włosów i jasną skórę. Kombinacja jest niesamowita, można ją rozpoznać z daleka. Mają też inne charaktery. Są bardziej asertywni” – wyjaśnił malarz. Aby wziąć udział w festiwalu, nie trzeba być rudym. Jedynym wydarzeniem, które wymaga płomiennych włosów, jest zdjęcie grupowe robione zawsze na zakończenie imprezy.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Katarzyna #VanRooijen/w Wj

facebook
by e-smart.pl